Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Takie tam jesienne pitu-pitu

W tym tygodniu siedziałam prawie bez przerwy przy komputerze i pracowałam nad dywanowym odliczaniem do zimy, które pojawi się na blogu już w tę niedzielę :) W międzyczasie robiłam na drutach kolejną niebieską serwetę do mojej niebieskiej [ kuchni ] . Ale to trochę za mało na wpis blogowy, dorzucam więc jeszcze kilka drobiazgów, które wyszyłam w tym roku, ale które jakoś zapomniałam wrzucić na bloga :P  No więc w tym tygodniu skończyłam robić serwetę, której wzór znalazłam w czasopiśmie "Kunststricken 1671". Podejrzewam, że wzór jest autorstwa Herberta Nieblinga, którego jestem zagorzałą fanką. Serweta jest szesnastokątem o promieniu około 50 cm i zużyła jakieś 300 gramów (czyli około 750 metrów) kordonka "Camilla". Całość wydziergałam na drutach 3 mm - na początku użyłam pięć dwuszpiczastych drutów, a potem przesiadłam się na druty z żyłką. Po skończeniu pracy uprałam serwetę i przyszpiliłam ją do kanapy na stryszku. Było tam tak ciepło, że nawet nie musiałam j

Chyba prawie na pewno ostatni kwiatowy dywan

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować ostatni już (w tym roku) kwiatowy dywan - tym razem ze zwykłym płaskim środkiem bez żadnych fikuśnych ściegów. Używałam tylko słupków, oczek łańcuszka, a w ostatnim okrążeniu także półsłupków w tylną pętelkę. Oto efekt: Dywan mierzy 120 cm średnicy i pożarł około 600-700 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Użyłam jak zwykle szydełko 9 mm. Narysowałam dla Was schemat :) Przez ostatnie dni w Trójmieście w ogóle nie było słońca, więc zdjęcia wyszły bardzo ciemne i nieostre. Próbowałam je trochę podrasować w programie graficznym, ale szału nie ma :P W oczekiwaniu na słońce zabrałam się w końcu za pokrowiec na taboret do kuchni. Skorzystałam ze wzoru na rozetę na blogu [ Lilla Björn Crochet ] . Nie mam pojęcia, ile włóczki zużyłam, ale nie były to jakieś duże ilości. W każdym razie grubość włóczki pasowała do szydełka 3 mm. Taboret zaś ma średnicę 30 cm. Technika wykonania tego pokrowca to nie jest to samo overlay cro

Kolejny kwiatowy dywan na stryszek

Pod koniec listopada skusiłam się na kwiatowy dywan [klik! klik! klik!] ale najwidoczniej mi to nie wystarczyło, więc w tym tygodniu wydziergałam drugi do kompletu: Dywan mierzy 170 cm średnicy i pożarł około 1200-1300 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Użyłam szydełka 9 mm. Na środku zrobiłam delikatny wzór z szyszeczek okolony ukośnym wałkiem: Resztę wzoru zgapiłam z poprzedniego dywanu i musiałam bardzo pilnować, żeby środek dywanu pasował prawie że co do centymetra: Mam dla Was schemat, ale tego wałka nie da się ładnie narysować, bo jest trójwymiarowy :( Próbowałam coś tam niezgrabnie nabazgrać kredką, ale nie do końca mi wyszło. Jak się robi taki wałek? Najpierw trzeba zrobić dwa okrążenia nie-wałkowe, na których będzie się on opierał: Okrążenie 5. Powtarzamy dookoła: {słupek pojedynczy, oczko łańcuszka} . Okrążenie 6. Powtarzamy dookoła: {półsłupek w oczko łańcuszka, 3 oczka łańcuszka} . I to jeszcze dało się jakoś na

Szydełkowe odliczanie do zimy

Nadszedł czas, żeby obwieścić wspólne grudniowe dzierganie. Od pierwszego grudnia przez trzy tygodnie będę udostępniać po kawałeczku instrukcje wykonania tego oto dywanu, przy czym instrukcje będą miały postać słowną, rysunkową, zdjęciową i czasem też filmową: Celem takiej akcji jest wyznaczenie sobie codziennie około pół godziny czasu, żeby wśród przedświątecznej krzątaniny wyciszyć się i odpocząć nad robótką. Potem można komuś podarować tę robótkę w prezencie albo zatrzymać arcydzieło dla siebie. No i obowiązkowo trzeba mi wysłać zdjęcie swojej pracy, ja je potem wystawię na facebooku i będzie można już zbierać ochy, achy i inne lubiki :) Mój dywan mierzy 130 cm średnicy i zużyłam prawie 1 kilometr sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Korzystałam z szydełka 9 mm. Dywan ma aż 34 okrążenia, ale niektóre są szybkie i łatwe ;) Sam dywan zrobiłam już  [ w czerwcu ] i zebrał wtedy sporo lubików na blogu i na facebooku, mam więc nadzieję, że Wam się spodoba :)  Co