Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2015

:)

Poduszkowy film

Posklejałam z kawałku filmik o robieniu [ poduszki kalendarzowo-adwentowej ] . Przyda on się osobom, które nie znają języka polskiego a także tym, którzy wolą oglądać niż czytać. Poza tym, ja po prostu uwielbiam robić filmy samouczkowe :D Życzę Wam miłego seansu :) Jeszcze jedno, do tej pory otrzymałam zdjęcia tylko czterech poduszek! Gdzie jest reszta, ja się zapytuję?! Przysyłajcie mi zdjęcia!!!!! A jeżeli wysłaliście mi już zdjęcie, a ja go nie opublikowałam, to oznacza, że mogło ono zaginąć gdzieś po drodze i trzeba mi się na to pożalić.

Kalendarz Adwentowy 2015 - szydełkowa poduszka

Dzisiaj zaczynamy naszą zabawę szydełkową mającą na celu wyciszenie przed Świętami poprzez codziennie dzierganie fragmentu poszewki na poduszkę. Każdego ranka będę umieszczać kawałek schematu takiej oto poszewki: w postaci słownej, rysunkowej i czasem animowanej.  Będziemy potrzebować: szydełko o grubości 5 mm, resztki włóczki w ulubionych kolorach - około 700 m, grubość włóczek (idealnie: około 2 mm) musi pasować do szydełka 5 mm, zatrzaski, igła i nici do zrobienia zamknięcia poszewki. Jeżeli umiecie, możecie też wszyć zamek błyskawiczny! Ja niestety nie umiem :( Jeżeli użyjecie szydełka 5 mm, to poszewka będzie miała wymiary 50x50 cm. Przy mniejszym szydełku i cieńszej włóczce trzeba będzie dokupić mniejszą poduchę. A jeżeli weźmiecie kordonek i cieniutkie szydełko, to wyjdzie Wam poduszka na igły :D Możecie każdy bok poszewki wydziergać w innej kolorystyce, żeby dzieło pasowało Wam do różnych narzut na kanapę. Ja zamiast włóczki użyłam sznurek bistorowy o grub

Wyzwanie: remake dywanu na podstawie zdjęcia

We wrześniu zeszłego roku radośnie zrobiłam [ dywan w rybie łuski ] , po czym stwierdziłam, że jest niefunkcjonalny i nikt nie będzie go chciał - więc po co spisywać wzór? Rzeczywistość mnie zaskoczyła, dywan okazał się hitem w Ameryce Południowej i dostałam dziesiątki facebookowych wiadomości z prośbami o udostępnienie wzoru. Nie wiem, co Wy kobity widzicie w tym dywanie, ale uległam i spróbowałam zrobić go od początku. Miałam do dyspozycji kilka zdjęć gotowego wyrobu i tylko jedno zdjęcie zrobione podczas pracy. Znałam też średnicę dywanu i ilość użytego sznurka. Odtworzony dywan nie wyszedł identycznie, ale chyba całkiem nieźle zbliżyłam się do oryginału: Największą różnicę widać na czubkach łusek - w oryginale były bardziej szpiczaste (nadal nie mam pojęcia, jak tego dok onałam...). Zużyłam też o 200 metrów więcej sznurka niż poprzednio. Zgadzają się za to wymiary dywanu oraz poświęcony czas - 12 godzin dziergania. Dywan mierzy 150 cm średnicy, waży