Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Chwalę się - nie dywanowo, a kuchennie

Skończyłam remont kuchni!!!!!!!!! Po dwóch i pół tygodnia ogólnego chaosu, potykania się o kredens przeniesiony do sypialni i robienia obiadów w prodiżu zostałam dumną właścicielką kuchni w stylu "wieś tańczy, wieś śpiewa". Od dawna marzyła mi się taka wiejska kuchnia z meblami wyglądającymi na stare, bez tych wszystkich nowoczesnych fanaberii w rodzaju halogenów pod szafkami wiszącymi i zmywarki do naczyń dla dwóch osób (w porywach do kilkunastu podczas różnych świąt i urodzin). Wszakże ręczne mycie naczyń to doskonała okazja do dumania o rękodziele i nie tylko! Oczekując na ten archaiczny cud architektury wnętrz wydziergałam kilka ozdobników mających na celu postarzyć kuchnię o całe dziesięciolecia. W sierpniu widzieliście już [ obicia na ławę kuchenną ] : Zużyłam na nie 1200 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm i korzystałam z drutów 10 mm i szydełka 9 mm. Pokrowce łatwo można zdjąć do prania i założyć ponownie, co rzetelnie przetestowałam podczas remontu

Jak zrobić szydełkowo-drucianą akcję typu „dzień-po-dniu”

Myślałam, że będę mogła się już pochwalić różnymi ozdobami, które popełniłam do kuchni, ale remont nadal trwa... Dlatego dzisiaj zamieszczę bardzo teoretyczny wpis zawierający moje przemyślenia na temat urządzania różnych blogowych akcji dziergalniczych odliczających do jakiegoś wydarzenia. Zbliża się grudzień i na wielu blogach pojawią się akcje kalendarzowo-adwentowe, myślę więc, że będzie to "chodliwy" temat ;) Do tej pory zrobiłam bodajże trzy takie akcje – dwie adwentowe i jedną odliczającą do wiosny: [ klik! ] [ klik! ] [ klik! ] Akcje polegały na tym, że przez około miesiąc codziennie udostępniałam fragment wzoru większej robótki. Cieszyły się one różnym powodzeniem i bardzo wiele się nauczyłam podczas ich prowadzenia. Nie przyswoiłam sobie w ich trakcie zbyt wiele nowych technik szydełkowych, ale za to odkryłam całe pokłady problemów organizacyjnych i trochę takich… międzyludzkich? Jakie w ogóle są rodzaje akcji odliczających? W europ

Dywan Mandala Madness

Daty zdjęć z aparatu mówią mi, że zaczęłam robić ten dywan 1 października. Nie był on nudny, wręcz przeciwnie, ale w międzyczasie miałam remont kuchni (i nadal go mam...) , więc dywan musiał poczekać na lepsze dni. Robiłam zdjęcia dywanu po każdym okrążeniu w celu zrobienia filmiku, musiałam więc zakończyć każde okrążenie jeszcze przed zmrokiem. A wolny czas miewam głównie po zmroku, co też przyczyniło się do odkładania dziergania na później.  Wzór zaczerpnęłam z bloga Helen Shrimpton - możecie go znaleźć tutaj: [ klik! ] . Dojechałam do około 45 okrążenia, czyli do " part 6" , podczas gdy całość ma... aż 111 okrążeń! Podejrzewam, że dałoby to co najmniej 4 metry średnicy! Ten sam wzór użyłam niedawno na wierzch pufy z butelek, ale wówczas wykorzystałam tylko kilkanaście pierwszych okrążeń: Bardzo Wam polecam wzór [ Mandala Madness ]  :) Zawiera on wiele fajnych ściegów, niektóre są trudne, ale wszystkie są bardzo ciekawe. Po kliknięciu na poszczegól