Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2023

Nieczynne z powodu że zamknięte

Idę na urlop i nie zrobię ani ćwierci dywanu w czerwcu :)  Jestem zmęczona, stawy mnie bolą i jak za 1000 lat odkopią mnie archeolodzy, to z mojego szkieletu wywnioskują, że byłam zawodowym chłoporobotnikiem.  Po prostu nie ma mnie - będę jak wrócę :)  Zamierzam się lenić, czytać książki, wyszywać, rysować i oglądać azjatyckie dramy. Ale gdybyście coś wydziergali według moich wzorów i wysłali mi zdjęcie pracy, to na pewno zareaguję!

Dywan z płatkami nachodzącymi na siebie - część 3 (okr. 54-77)

Nareszcie skończymy dziergać mandalowy dywan z płatkami zachodzącymi na siebie :D Dwa tygodnie temu opublikowałam opis do [ okrążeń 1-28 ] , tydzień temu dorzuciłam [okrążenia 29-53] , a teraz dojedziemy do okrążenia 77. Dywan mierzy 164 cm średnicy, ma 77 okrążeń i pochłonął 3 km sznurka bawełnianego o grubości 3 mm przy użyciu szydełka 5 mm. Jego wydzierganie zajęło mi łącznie 18 godzin. Jest on zrobiony spiralnie, tzn. każde okrążenie przechodzi płynnie w następne okrążenie bez zamykania oczkiem ścisłym. No, prawie każde okrążenie. Tam są ze dwa okrążenia z samych szyszeczek i tam faktycznie przechodzimy ze spirali do zamkniętego koła, ale tylko na chwilę, bo potem wracamy do spirali. Dywan zaczyna swój żywot jako 8-dzielny, ale potem ma już 16 i 32 powtórzeń.

Dywan z płatkami nachodzącymi na siebie - część 2 (okr. 29-53)

W tym tygodniu dalej dziergamy dywan z płatkami zachodzącymi na siebie :) Jeżeli nie wiecie, o co chodzi, to zapraszam Was do przeczytania [pierwszej części] , w której znajdziecie opis do okrążeń 1-28. Dywan mierzy 164 cm średnicy, ma 77 okrążeń i pochłonął 3 km sznurka bawełnianego o grubości 3 mm przy użyciu szydełka 5 mm. Jego wydzierganie zajęło mi łącznie 18 godzin. Jest on zrobiony spiralnie, tzn. każde okrążenie przechodzi płynnie w następne okrążenie bez zamykania oczkiem ścisłym. No, prawie każde okrążenie. Tam są ze dwa okrążenia z samych szyszeczek i tam faktycznie przechodzimy ze spirali do zamkniętego koła, ale tylko na chwilę, bo potem wracamy do spirali. Dywan zaczyna swój żywot jako 8-dzielny, ale potem ma już 16 i 32 powtórzeń. Na dole wpisu znajdziecie schemat do dotychczasowych okrążeń. Do roboty!

Dywan z płatkami nachodzącymi na siebie - część 1 (okr. 1-28)

W tym tygodniu machnęłam taką mandalę z nachodzącymi na siebie płatkami: Dywan mierzy 164 cm średnicy (tyle co ja wzrostu!!!), ma 77 okrążeń i pochłonął 3 km sznurka bawełnianego o grubości 3 mm przy użyciu szydełka 5 mm. Siedziałam na(d) nim 6 dni po 3 godziny. Jest zrobiony spiralnie, tzn. każde okrążenie przechodzi płynnie w następne okrążenie bez zamykania oczkiem ścisłym. No, prawie każde okrążenie. Tam są ze dwa okrążenia z samych szyszeczek i wtedy faktycznie przechodzimy ze spirali do zamkniętego koła, ale tylko na chwilę, bo potem wracamy do spirali. Dywan zaczyna swój żywot jako 8-dzielny, ale potem ma już 16 i 32 powtórzeń. I wiecie co? Nie podoba mi się za bardzo :( Na mój gust jest tam za mało szczegółów. Ja lubię, jak na dywanie dzieje się taki bizantyjski przepych - mnóstwo reliefów, szyszeczek, fontanny, wodotryski i metaforyczne barokowe krzywe złote nóżki... A ten dywan jest dla mnie za ubogi. Ale może komuś z Was się spodoba? Jest dość łatwy, taki w sam raz na pierws