Przejdź do głównej zawartości

Kwiecista łąka

Przyznaję, że w maju nie byłam zbyt twórcza - pochłonęły mnie różne pozarękodzielnicze sprawy. Ale potem wydziergałam ramkę i 90 kwiatków, mam nadzieję że to zadośćuczyni wszystkim czekającym na kolejny wpis:






Dzieło jest prawie kwadratem o wymiarach 192x188x194x192 cm i waży prawie 10 kg. A to oznacza, że zużyłam około 2200 metrów sznurka bawełnianego o grubości 4-5 mm. Korzystałam z szydełka 9 mm. Gdybyście chcieli powtórzyć mój wyczyn, to bok ramki ma 120 oczek wewnątrz ;)

Kwiatki zgapiłam z tego filmiku:


a następnie połączyłam je na lewej stronie sznurkiem bistorowym o grubości 2 mm. Mogłabym postąpić bardziej profesjonalnie i łączyć kwiatki podczas przerabiania ostatniego okrążenia, ale planuję raz do roku rozpruć dywan na trzy części (ramkę i dwie połówki wypełnienia), uprać każdą część z osobna i połączyć ponownie:



To będzie takie "dywanowe spa" :)

Cała praca zajęła mi około 10 dni. W przeliczeniu na roboczo-godziny wyszłoby chyba z 40 godzin. Najgorszą częścią było łączenie kwiatów sznurkiem bistorowym, bardzo mnie od tego bolały ręce i chyba nic już więcej nie wydziergam w tym miesiącu! Tak więc do usłyszenia w czerwcu :)




Edycja 6. lipca: na specjalne życzenie mojej koleżanki - wersja z frędzlami :)


Komentarze

  1. Fantastyczny dywan ! Miałaś wspaniały pomysł na niego - bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Tyle tylko powiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne dzieło!! Podziwiam efekt i trud..

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne dywany ! Jestem nimi zauroczona. Skorzystałam z Twoich rad jak dziergać okrągły dywan i wyszedł całkiem ładnie ;-) dziękuję, że zechciałaś się podzielić swoją wiedzą. Moje dzieło można zobaczyć na moim blogu - zapraszam i pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U la la.... pięknie Ci wyszedł! kolory też super :) czy mogłabym któreś z Twoich zdjęć udostępnić na moim facebooku? Oczywiście z adnotacją, że to Twoje dzieło?

      Usuń
  5. Piękny! Dużo dywanów ze sznurka już widziałam, ale taki pierwszy raz :) Kawał dobrej roboty, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem oniemiala z zachwytu! Nad całokształtem Twojej działalności. Od rana przeczytałam i obejrzałam cały Twój blog od deski do deski. Cuda tworzysz i świetnie o tym piszesz. Jesteś skarbnicą inspiracji. Od samego patrzenia czuję się niesamowicie podekscytowana i naładowana pomysłami na zapełnienie swoich wnętrz sznurkowymi dywanami. Jeszcze niczego takiego nie robiłam, ale chcę, bardzo chcę!
    Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za ten wspaniały czas, który podarowałaś mi swoją twórczością:-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :) Pozostaje Ci tylko zaopatrzyć się w sznurek i dziergać, dziergać, dziergać :D

      Usuń

Prześlij komentarz