Idę na urlop i nie zrobię ani ćwierci dywanu w czerwcu :)
Jestem zmęczona, stawy mnie bolą i jak za 1000 lat odkopią mnie archeolodzy, to z mojego szkieletu wywnioskują, że byłam zawodowym chłoporobotnikiem.
Po prostu nie ma mnie - będę jak wrócę :)
Zamierzam się lenić, czytać książki, wyszywać, rysować i oglądać azjatyckie dramy.
Ale gdybyście coś wydziergali według moich wzorów i wysłali mi zdjęcie pracy, to na pewno zareaguję!
Przyjemności!
OdpowiedzUsuń