Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Takie tam jesienne pitu pitu

Dzisiaj pokażę Wam takie cztery drobiażdżki, które są zbyt drobne, żeby zasługiwać na osobne wpisy. Po pierwsze - zmieniłam wierzch pufy, bo oryginalny wierzch był już mocno wypłowiały. Uprałam cały pokrowiec, odprułam wierzch i przerobiłam według wzoru "Листва", czyli "Listowie" autorstwa Ałły Czikałowej: Wykorzystałam tylko pierwsze trzynaście okrążeń, a potem robiłam słupki pojedyncze aż do osiągnięcia średnicy 43 cm. Boku pufy nie ruszałam, bo dalej bardzo mi się podoba. O oryginalnej pufie pisałam [ tutaj ]  aż pięć lat temu i wówczas wierzch wyglądał tak: A na tym zdjęciu widać, jak bardzo wyblakł wierzch na prawej stronie. Przecież to są dwie różne zielenie! Drugą rzeczą była zmiana pokrowca na zydelek do łazienki. Poprzedni zydelek niespecjalnie mi się podobał, więc go trochę sprułam i dorobiłam inne zakończenie wedle własnego widzimisia: A tak wyglądało to [ dwa lata temu ] - bardzo mnie drażniła ta żółta siateczka: Oryginalny wierzch był według wzoru [ А

Coś na kształt świdra

czyli ni pies, ni wydra :P Przyszedł mi do głowy taki świdrowaty i wirujący wzór i po prostu musiałam go wypróbować! Dywan mierzy 190 cm średnicy, pożarł ciut ponad 1500 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm i powstawał przez 8 godzin przy pomocy szydełka 9 mm.  Bardzo zdziwiła mnie ta średnica, bo dywan wydaje mi się maciupki, a tu proszę bardzo - aż 190 cm! Jest on zrobiony spiralnie, czyli jest to jedno długie okrążenie. Dzięki temu nie ma tego brzydkiego szwu na łączeniu okrążeń. Tak wygląda sam początek: Mam dla Was schemat :) Mimo, że jest to jedno długie okrążenie, to zaznaczyłam różnymi kolorami różne niby-okrążenia. Dorysowałam też na żółto granicę, wzdłuż której zmieniają się okrążenia: Pojęcia nie mam, co zrobię za tydzień! Pewnie wpadnie mi coś do głowy w ostatniej chwili :) You can download English instructions for this pattern on [ Ravelry ] :)

Dywan zgapiony z etsy

Naszłam ostatnio na portalu etsy cudny w swej prostocie dywan, który był tak dokładnie sfotografowany, że aż żal byłoby go nie zgapić. No i takie coś mi wyszło: Mój dywan mierzy 2 metry średnicy i pożarł 1.5 km sznurka bawełnianego o grubości 5 mm, a cała praca zajęła mi jakieś 8-9 godzin. I to wszystko przy pomocy szydełka 9 mm.  Oryginał, który mnie zainspirował, możecie zobaczyć [ tutaj ] . Jest on mniejszy od mojego dywanu o kilka okrążeń i ma bardziej wyraziste wypukłości. Mogłam jednak użyć szyszeczek o pięciu narzutach, a nie o trzech! Dywan polega na powtarzaniu siedmiu okrążeń, z czego najbardziej zmienne są te takie ząbki oraz łuki bezpośrednio nad nimi. W pierwszym powtórzeniu motywu robiłam 6 oczek łańcuszka między ząbkami, a potem 8 słupków w łuk w kolejnym okrążeniu. W następnym powtórzeniu motywu były to 4 oczka łańcuszka i 6 słupków, a na końcu 3 oczka łańcuszka i 5 słupków.  Bardzo podobało mi się robienie dywanu na podstawie zdjęcia - dla niektórych wzorów może to by

Przysięgam, że to ostatni kwiatek w kwiatku...

 ... przynajmniej w tym roku. W tym tygodniu dalej bawiłam się tym samym motywem, co tydzień i dwa tygodnie temu. Tym razem wyszło mi takie cóś: A tak wyglądał pierwowzór sprzed [ dwóch tygodni ] : i jego przeróbka [ sprzed tygodnia ] : Dywan mierzy aż 195 cm średnicy i pochłonął jakieś półtora kilometra sznurka bawełnianego o średnicy około 5 mm. Do tego użyłam szydełka 9 mm, a cała praca zajęła mi jakieś 7 godzin. Poszło mi szybko, bo cały wzór miałam w głowie i nie musiałam się nad niczym zastanawiać.  Nie jestem do końca zadowolona z tego wzoru :( Dywan jest bardzo napięty, bardzo chciałby wyginać się w miseczkę i od pewnego miejsca musiałam dawać po 3 oczka odstępu między elementami, zamiast zwyczajowych dwóch oczek. Małżonek mój upiera się, że nikt oprócz mnie tego nie widzi, ale mnie to aż kłuje w oczy! Mam dla Was schemat: Dywan jest zrobiony spiralnie, więc nie ma tego brzydkiego szwu na łączeniu okrążeń. To jest takie jedno długaśne spiralne okrążenie. Początek robi się tak: