Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Kremowy dywan do salonu

Małżonek mój zamówił mi 6 zupełnie nowych świeżutkich szpulek sznurka w kolorze ecru o grubości 3 mm i postanowiłam sprawdzić, czy wystarczy to na 50 okrążeń. No więc, nie wystarczyło - ostatnie okrążenie miało numer 49! Wyszło mi takie cóś: Dywan mierzy 170 cm średnicy i zużył 6 szpulek po... nie wiadomo ile, bo na stronie producenta jest napisane, że szpulka ma nawój 320-500 metrów. Więc równie dobrze mogą to być łącznie 3 kilometry sznurka, co w sumie odpowiadałoby czasowi dziergania - 3 dni po wiele godzin!!! Używałam szydełka 5 mm. Wydziergałam ten dywan spiralnie, a więc nie ma tego brzydkiego szwu na łączeniu okrążeń, bo tam po prostu nie ma łączenia okrążeń. Jest on 12/24-dzielny, bo ze sznurka 3 mm najlepiej wychodzą mi dywany o powtarzalności motywu 6/12/24/36... Ze sznurka 5-milimetrowego lepiej wychodzą mi krotności siódemki.  Obfociłam i rozpisałam dla Was pierwsze 7 okrążeń, żebyście załapali tę spiralną zasadę, ale dalej będziecie musieli sobie radzić ze schematem! Okr.

Popielaty dywan w liście - część III (okr. 22-28)

W tym tygodniu nareszcie skończymy dywan z nie więcej jak 1500 m sznurka bawełnianego o grubości 3 mm. Dywan ma średnicę 112 cm i został wykonany szydełkiem 5 mm. Poprzednie części tego samouczka możecie znaleźć tu: [ część I ] - okrążenia 1-14, [ część II ] - okrążenia 15-21. W tym tygodniu znowu zrobimy 7 okrążeń, przy czym na to ostatnie ledwo mi wystarczyło sznurka i dziergałam z duszą na ramieniu.  Do dzieła! Okr. 22.  W tym okrążeniu zaczniemy wygaszać co drugie listki, bo nie wystarczy już sznurka na ich kolejną warstwę.  Powtarzamy dookoła 12 razy: 2 słupki pojedyncze w tylną pętelkę w pierwsze oczko,  4 słupki pojedyncze w tylne pętelki na kolejnych 4 oczkach,  2 słupki pojedyncze w tylną pętelkę trzech słupków razem, 4 słupki pojedyncze w tylne pętelki na kolejnych 4 oczkach,  2 słupki pojedyncze w tylną pętelkę w ostatnie oczko przed listkiem, zwężamy listek: 2 reliefowe przednie słupki pojedyncze razem na pierwszych dwóch reliefach, 5 reliefowych przednich słupków po

Popielaty dywan w liście - część II (okr. 15-21)

W tym tygodniu dalej dziergamy popielaty dywan na przedpokój z około 1500 metrów sznurka bawełnianego o grubości 3 mm przy użyciu szydełka 5 mm. Mój egzemplarz ma średnicę 112 cm. W zeszłym tygodniu rozpisałam pierwsze 14 okrążeń [ klik! klik! klik! ] , a w tym zrobimy tylko 7, bo obwód wzrasta wraz z oddalaniem się od środka dywanu :) Gotowi do boju? Zaczynamy!!! Okr. 15.  Powtarzamy dookoła 12 razy: 3 słupki pojedyncze w tylne pętelki , poszerzymy listek: 2 reliefowe przednie słupki pojedyncze na pierwszym reliefie, 1 reliefowy przedni słupek pojedynczy na drugim reliefie i znowu 2 reliefowe przednie słupki pojedyncze na trzecim reliefie, 3 słupki pojedyncze w tylne pętelki , zwężamy listek: 2 reliefowe przednie słupki pojedyncze razem na dwóch pierwszych reliefach, 1 reliefowy przedni słupek pojedynczy na środkowym reliefie,  2 reliefowe przednie słupki pojedyncze razem na dwóch ostatnich reliefach. Przypominam, że już do końca tego dywanu nie domykamy okrążeń oczkiem ścisłym!!! Pok

Popielaty dywan w liście - część I (okr. 1-14)

Kochani moi Współszydełkowicze! W tym roku będzie mniej dywanów, ale postaram się, aby te co będą były takie "bardziejsze" i lepiej opisane niż zwykle.  Mam wrażenie, że bardzo się postarzałam i między 40-tym a 42-gim rokiem życia przybyło z 5 lat (to przez nadgodziny, hehe). Nie umiem już machnąć dywanu w jeden dzień, boli mnie prawy bark od dziergania, oraz to miejsce, w którym plecy stykają się z kuprem. I jeszcze biodro - nie dość, że je czuję, to od niedawna także je słyszę... Gdy po zrobieniu dużego dywanu przysiądę sobie na kilka minut, to potem podczas wstawania jęczę i sapię jak zboczeniec do telefonu! Boję się, że sąsiedzi w końcu się zaniepokoją i albo wezwą milicję albo zechcą dołączyć - obie możliwości wydają mi się jednakowo ponure. Z drugiej strony to bardzo smutne, że w całym bloku takie odgłosy dochodzą tylko z naszego mieszkania ;) Naprawdę, nie rozumiem, jakim cudem ci wszyscy ludzie dorobili się dzieci! W związku z tym zaplanowałam sobie taki rozkład pracy