Małżonek mój zamówił mi 6 zupełnie nowych świeżutkich szpulek sznurka w kolorze ecru o grubości 3 mm i postanowiłam sprawdzić, czy wystarczy to na 50 okrążeń. No więc, nie wystarczyło - ostatnie okrążenie miało numer 49!
Wyszło mi takie cóś:
Dywan mierzy 170 cm średnicy i zużył 6 szpulek po... nie wiadomo ile, bo na stronie producenta jest napisane, że szpulka ma nawój 320-500 metrów. Więc równie dobrze mogą to być łącznie 3 kilometry sznurka, co w sumie odpowiadałoby czasowi dziergania - 3 dni po wiele godzin!!! Używałam szydełka 5 mm.
Wydziergałam ten dywan spiralnie, a więc nie ma tego brzydkiego szwu na łączeniu okrążeń, bo tam po prostu nie ma łączenia okrążeń. Jest on 12/24-dzielny, bo ze sznurka 3 mm najlepiej wychodzą mi dywany o powtarzalności motywu 6/12/24/36... Ze sznurka 5-milimetrowego lepiej wychodzą mi krotności siódemki.
Obfociłam i rozpisałam dla Was pierwsze 7 okrążeń, żebyście załapali tę spiralną zasadę, ale dalej będziecie musieli sobie radzić ze schematem!
Okr. 1. W magiczną pętlę robimy 10 słupków pojedynczych, pierwszy z nich jest udawany przez 3 oczka łańcuszka. Potem w dwa pierwsze oczka łańcuszka robimy jeszcze po jednym słupku - mamy więc łącznie 12 słupków, z czego pierwszy jest udawany przez łańcuszek. W tym wzorze nigdy nie domykamy okrążeń oczkiem ścisłym!!!
Okr. 2. Dookoła każdego z 12 słupków robimy 2 reliefowe przednie słupki pojedyncze. Mamy łącznie 24 reliefy.
Okr. 3. Powtarzamy dookoła 12 razy: {1 reliefowy przedni słupek pojedynczy dookoła pierwszego reliefu z pary, 2 reliefowe przednie słupki pojedyncze dookoła drugiego reliefu z pary}. Mamy łącznie 12*(1+2)=12*3 = 36 reliefy.
A tak to wygląda z lewej strony - zrobił się taki świderek:
Okr. 4. Powtarzamy dookoła 6 razy: {2 oczka łańcuszka, 6 reliefowych przednich słupków pojedynczych}. Mamy dookoła 6 zaczątków listków pooddzielanych sześcioma reliefami.
Okr. 5. Powtarzamy dookoła 6 razy: {1 oczko łańcuszka, słupek pojedynczy w łuk dwuoczkowy, 1 oczko łańcuszka, 6 reliefowych przednich słupków pojedynczych}.
Okr. 6. Powtarzamy dookoła 6 razy: {1 oczko łańcuszka, słupek pojedynczy w pierwsze oczko łańcuszka z okr. 5, 1 oczko łańcuszka, słupek pojedynczy w drugie oczko łańcuszka z okr. 5, 1 oczko łańcuszka, 6 reliefowych przednich słupków pojedynczych}.
Okr. 7. Powtarzamy dookoła 6 razy: {1 oczko łańcuszka, słupek pojedynczy w pierwsze oczko łańcuszka z okr. 6, 1 oczko łańcuszka, słupek pojedynczy w drugie oczko łańcuszka z okr. 6, 1 oczko łańcuszka, słupek pojedynczy w trzecie oczko łańcuszka z okr. 6, 1 oczko łańcuszka, 6 reliefowych przednich słupków pojedynczych}.
Jestem przekonana, że dalej poradzicie sobie ze schematem :) Czyta się go od dolnego prawego rogu, nawet Wam tam oko ze strzałkami wkleiłam! Czytamy od prawej do lewej, jak po arabsku, bo w tę stronę też dziergamy szydełkiem. W każdej linijce macie numer okrążenia i liczbę krotności - ile razy powtórzyć dany motyw. Czasem krotność się zmienia, to nie będzie zawsze 12! W takim wypadku zaznaczyłam to wykrzyknikami :)
Jeżeli nie potraficie wychwycić wzrokiem początku/końca okrążenia, to przypnijcie tam sobie klamerkę albo wsuwkę do włosów. Jak już nabierzecie trochę praktyki, to na pewno zauważycie, że motyw się zmienił i czas na nowe okrążenie :)
Na zakończenie, w 49-tym okrążeniu, obniżyłam wysokość ściegu: zrobiłam 36 reliefowych przednich półsłupków nawijanych, potem tyle samo reliefowych przednich półsłupków, a potem do końca sznurka jechałam oczkami ścisłymi.
W ostatnich okrążeniach było bardzo dużo słupków reliefowych, bo one nadają taką fajną grubość i sztywność cienkiemu sznurkowi 3 mm. Gdybym dziergała ze sznurka 5 mm, to nie musiałabym się bać o sztywność i pewnie leciałabym zwykłymi niereliefowymi słupkami. Ale że sznurek 3 mm jest taki miękki i giętki, to niestety, trzeba się pod koniec robótki męczyć z reliefami.
Gdybyście wydziergali cokolwiek z tego wzoru, to koniecznie pochwalcie się zdjęciem gotowej pracy :)
Komentarze
Prześlij komentarz