Na stryszku robi się coraz cieplej i tyłek już mi nie przymarza do podłogi, pomyślałam więc, że to dobra okazja aby nadziergać sobie cały stryszek pełen dywanów według wzorów Patricii Kristoffersen. W zeszłym miesiącu wydziergałam [ Brennę ], a w tym dwa mniejsze dywaniki :)
Mniejszy dywanik mierzy 100 cm średnicy i nie mam pojęcia ile pożarł sznurka. Szacowałabym tak pi razy drzwi, że nie więcej jak 800 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm przy użyciu szydełka 9 mm. Powstał według kilkunastu pierwszych okrążeń wzoru "Visionary Sense" opublikowanego w 2002 roku w "Ultimate Doilies (Leisure Arts #3401)". Wolę schematy, ewentualnie jak już muszę to wzory pisane zwykłym językiem, ale jest też filmik po rosyjsku [ klik!!! ].
Po kilkunastu okrążeniach zrobiłam ramkę z dwóch okrążeń słupków pojedynczych, a na sam koniec jedno okrążenie oczek ścisłych w tylną pętelkę.
Większy dywanik ma 125 cm średnicy i być może prawie chyba na pewno pożarł z kilometr sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Jego też wydziergałam szydełkiem 9 mm. Korzystałam tu ze wzoru "Momentous Occasion" z tej samej publikacji "Ultimate Doilies (Leisure Arts #3401)".
Trzymałam się wiernie wzoru przez kilkanaście pierwszych okrążeń:
ale potem to już puściłam wodze fantazji:
Również do tego wzoru są filmiki na youtubie, ale niestety są rozczłonkowane i zawierają tylko po kilka okrążeń naraz: [ klik #1 ], [ klik #2 ], [ klik #3 ], [ klik #4 ], itd....
Bardzo lubię obydwa te wzory i nie pierwszy raz ich użyłam. Mam też nadzieję, że nie ostatni :)
Cuda, cudeńka na tym stryszku widzę ;)))
OdpowiedzUsuń