Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Nieblingowskie serwety (2)

Pod koniec kwietnia pisałam o [ Herbercie Nieblingu ] , który w ciągu swojego życia wyczarował mnóstwo wzorów serwet i chwaliłam się moimi trzema serwetami. Potem jeszcze w czerwcu zrobiłam czwartą [ serweto-firanę ] do sypialni, żeby robiła zaciemnienie, bo Małżonek się budził o wschodzie słońca. Już wtedy przeczuwałam, że na czterech serwetach się nie skończy i miałam rację :D No to jedziemy: (5) Mała kwadratowa serweta Zużyła tylko 175 gramów kordonka "Camilla" i zrobiłam ją na drutach 3 mm. Wzór zaczerpnęłam z czasopisma "Burda 305, Alles aus Garn: Kunststricken Folge 2" , a sam wzór nosi nazwę "Quadratisches Deckchen" . W tym czasopiśmie istnieje wiele wariacji na temat tej serwetki i oczywiście wydrukowałam zły schemat. Pod koniec metodą prób i błędów dziergałam tak, aby zbliżyć się do ideału przedstawionego na zdjęciach. Kilka minut po skończeniu serwety znalazłam odpowiedni schemat... Chlip! Na portalu Ravelry znajdziecie [ stronę ]

Jak zrobić wisienkowy ścieg?

Już kilka lat temu napotkałam w czeluściach internetu [ taki wzór ] i odłożyłam go do nigdylandii, czyli do folderu z "rzeczami do zrobienia". Nie wiem niestety, kto jest autorem wzoru. Jeżeli wiecie, dajcie mi znać! Wzór jak wzór, ale jak oni zrobili te wisienki?!?!?! I ten "X"? Zawzięłam się, zaczęłam robić dywanik, utknęłam przed wisienkami na kilka tygodni, ale w końcu na to wpadłam. Trochę poniżej przedstawię krok po kroku jak zrobić wisienkowy ścieg, ale ostrzegam, że będziecie mieli spore zakwasy! Musiałam siłować się z krótkim szydełkiem i sześcioma nawijkami z półcentymetrowego sznurka. Cienkie szydełko i kordonek pewnie nie wymęczyłyby mnie tak. W każdym razie, wisienkowy ścieg wywrócił mój mózg na lewą stronę :D Dywanik mierzy 120x100 cm, takie tam maleństwo. Wisienki zajmują około 10x10 cm, przy założeniu, że robi się je ze sznurka bawełnianego o grubości 5 mm szydełkiem o grubości 9 mm. Schemat do wisienkowego wzoru wyglą

Drzewo na drutach

Mam straszną słabość do drucianych wzorów w stylu etno. Już kiedyś wykorzystałam drzewiasty wzór podczas dziergania [ narzuty na łóżko ] ale był on dosyć krótki i szybki w wykonaniu, więc frajda z robienia drzewa nie starczała na zbyt długo. Poza tym, szerokość tamtego drzewa zwiększało się poprzez dodawanie oczek - i potem trzeba było pamiętać, by odjąć taką samą liczbę oczek :( Tamto drzewo (widoczne na zdjęciu obok) pochodziło z książki "Knitting Block by Block" autorstwa Nicky Epstein (strony 154-155). Kilka tygodni temu przysiadłam i zaprojektowałam w Paincie drzewiasty wzór warkoczowy, a potem przerabiałam go w tę i nazad. W końcu odważyłam się i wydziergałam robótkę na podstawie wzoru. Szerokość drzewa zwiększa się poprzez różne triki warkoczowe, zaś dodawanie i odejmowanie oczek ma miejsce tylko podczas robienia liści. Myślę, że wzór świetnie wyglądałby na plecach długiego swetra lub sukienki, ewentualnie na długiej i chudej poduszce. Zużyłam prawie 100 g (czyli