Przejdź do głównej zawartości

Drzewo na drutach

Mam straszną słabość do drucianych wzorów w stylu etno. Już kiedyś wykorzystałam drzewiasty wzór podczas dziergania [ narzuty na łóżko ] ale był on dosyć krótki i szybki w wykonaniu, więc frajda z robienia drzewa nie starczała na zbyt długo. Poza tym, szerokość tamtego drzewa zwiększało się poprzez dodawanie oczek - i potem trzeba było pamiętać, by odjąć taką samą liczbę oczek :( Tamto drzewo (widoczne na zdjęciu obok) pochodziło z książki "Knitting Block by Block" autorstwa Nicky Epstein (strony 154-155).

Kilka tygodni temu przysiadłam i zaprojektowałam w Paincie drzewiasty wzór warkoczowy, a potem przerabiałam go w tę i nazad. W końcu odważyłam się i wydziergałam robótkę na podstawie wzoru. Szerokość drzewa zwiększa się poprzez różne triki warkoczowe, zaś dodawanie i odejmowanie oczek ma miejsce tylko podczas robienia liści. Myślę, że wzór świetnie wyglądałby na plecach długiego swetra lub sukienki, ewentualnie na długiej i chudej poduszce. Zużyłam prawie 100 g (czyli prawie 300 metrów) włóczki "Kotek" odpowiedniej dla drutów 3-3.5 mm. Używałam drutów 3 mm, które powinnam już dawno wymienić na nowe, bo emalia zeszła w okolicach czubków i przez to druty haczą mi włóczkę.




Hmmmmmm. No więc tak - korzenie sięgają za bardzo do góry, a na dole po bokach jest trochę pustawo:



poza tym dolne liście są bardzo krzywe względem górnych liści:



i drzewo jest puste i nudne w środku - można by tam umieścić jakieś fajne ściegi, np. romby z prawych i lewych oczek, albo jakiś ażur. Najlepiej inny wzór w każdym rombie:



Jestem natomiast bardzo dumna z pnia:



i z warkocza przemieszczającego się na boki i jednocześnie przeplatającego się:



Do tego wędrującego warkocza użyłam dwóch bardzo wykręconych ściegów wymagających dwóch agrafek - kliknijcie zdjęcie, aby je powiększyć:



Listki powstają poprzez zrobienie kilku oczek z jednego, potem oczywiście trzeba zebrać te oczka razem. Użyłam takich oznaczeń:


Pozostałe ściegi prezentuję poniżej. Zauważcie, że lewe oczka oznaczam na dwa sposoby: jako "o" oraz jako pustą kratkę. Nie chciało mi się oznaczać tych wszystkich pustych kratek znaczkami "o". Myślę, że to bardzo "zaśmieciłoby" schemat. Kliknijcie na zdjęcie, żeby je powiększyć albo po prostu zapiszcie je na dysku swojego komputera:


Schemat mierzy 47 oczek na 140 rzędów, ale pewną część pnia trzeba powtórzyć ze dwa lub trzy razy, aby drzewo było proporcjonalne. W mojej próbce powtórzyłam część w ramce aż trzy razy. Do tego dodałam po bokach po 4 oczka odstępu i po 6 oczek początkowych/końcowych przerabianych zawsze na lewo - taki ściągacz, tylko biegnący pionowo. Pamiętajcie, że w rządkach po prawej stronie przerabiamy oczka według schematu, a w rządkach przerabianych po lewej stronie przerabiamy oczka tak, jak schodzą z drutu: prawe na prawo, a lewe na lewo. Rządków po lewej stronie nie umieściłam na schemacie!!!

Na schemacie wprowadziłam zmiany, których nie widać na mojej robótce:
  • dodałam (na niebiesko) dwa nowe korzenie, żeby na dole nie było tak pusto,
  • skróciłam też trochę korzenie biegnące do góry,
  • wyrównałam dolne liście.
Nie dodałam niczego w pustych rombach korony drzewa - wypróbujcie tam jakiś drobny ścieg wedle własnego uznania, żeby nie było tak pusto :)

Dosyć gadania, oto schemat - po zapisaniu na dysk będzie on miał większą rozdzielczość i będziecie lepiej widzieć szczegóły:


Jeżeli wykorzystacie jakoś mój wzór, to koniecznie przyślijcie mi zdjęcie gotowej pracy wraz z krótkim opisem!!! Drzewo dziergałam aż dwa dni, ale jego wykorzystanie w swetrze lub sukience zajmie o wiele dłużej...


Komentarze

Prześlij komentarz