Już po raz n-ty przerabiam wzór [ "Mandala Madness" ] autorstwa przecudownej Helen Shrimpton i czuję, że to jeszcze nie jest moje ostatnie słowo na ten temat :D W tym tygodniu wydziergałam taki oto dywan z pięciu szpulek sznurka nowosolskiego (3 mm):
Dywan mierzy 140 cm średnicy i zajął mi mnóóóóóóstwo czasu.
Cały wzór [ "Mandala Madness" ] ma 111 okrążeń, ale ja wykorzystałam tylko pierwsze 34 z nich. Potem zrobiłam jeszcze kilkanaście okrążeń według własnego pomyślunku.
Pod tymi linkami znajdziecie samouczek stworzony przez Helen Shrimpton po angielsku:
- część 1 (okrążenia od 1 do 15)
- część 2 (okrążenia od 16 do 23)
- część 3 (okrążenia od 24 do 29)
- część 4 (okrążenia od 30 do 34)
Jakaś dobra dusza przetłumaczyła je też na język polski:
- część 1 (okrążenia od 1 do 15)
- część 2 (okrążenia od 16 do 23)
- część 3 (okrążenia od 24 do 29)
- część 4 (okrążenia od 30 do 34)
Planuję jeszcze bardzo kolorową okrągłą narzutę na kanapę według wzoru "Mandala Madness", bo po zrobieniu puf zostało mi mnóstwo resztek włóczki. Mam nadzieję, że wyrobię się z tym do końca września :)
Chciała bym mieć twój talent i konsekwencję. Dla mnie to dzieło
OdpowiedzUsuńO konsekwencję łatwo - jak nie dokończę szybko dywanu, to będzie leżał rozgrzebany i będzie brzydko :D
UsuńMajstersztyk
OdpowiedzUsuńWitam 😀 mam pytanie woli pani robić sznurkiem bawełnianym czy sznurkiem nowosolskim pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńObydwa lubię tak samo :)
Usuń