Przejdź do głównej zawartości

Dywan z karczochowym wzorem

Mój Małżonek uważa, że wzór przypomina bardziej szyszkę chmielu, ale ja wiem lepiej ;) Od maja zachwycam się takimi szyszko-kuleczkami podpatrzonymi we wzorze [ Tesla ] autorstwa Viktorii Gul, no i tym razem trochę mnie poniosło... Zrobiłam cały dywan w szyszki, z delikatnym obrysem czegoś, co według mnie przypomina karczocha. 







Dywan mierzy zaledwie 150 cm średnicy ale zużył pięć szpulek sznurka nowosolskiego o grubości 3 mm, co przekłada się na jakieś 2 kilometry sznurka. Korzystałam z szydełka 5 mm, a cała praca zajęła mi 5 dni - po jednym dniu na jedną szpulkę, czyli około 16-18 godzin pracy. 

Narysowałam dla Was schemat :) Od czwartego okrążenia zaczynam każde okrążenie od dwóch oczek łańcuszka, żeby nadać ściegowi odpowiednią wysokość. Ale najpierw obejrzyjcie sobie filmik, na którym dziergam te szyszki, a dopiero potem zerknijcie na schemat!






Pewnie jeszcze kiedyś pomęczę trochę te szyszko-kulki, bo są bardzo fajne w dotyku, gdy się po nich chodzi na boso ;)


Komentarze

  1. Jest prześliczny, majstersztyk po prostu. Pięknie pokazany wzór do tego i ten filmik. Wspaniała sprawa. Możemy tylko dzięować że mamy takiego mistrza,mistrzynię :) która pokaże i podzieli sie wiedzą z innymi. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny dywanik i ja też skłaniałabym się w kierunku karczocha. Chociaż szyszek chmielowych też się można dopatrzeć:)
    Cały czas podziwiam ogrom włożonej pracy! Super dywan!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz