Lipcowe upały, wypita woda mineralna i puste butelki po tejże uświadomiły mi, że od zimy 2014 roku nie zrobiłam ani jednej pufy z plastikowych butelek! Co więcej, nigdy przedtem nie robiłam okrągłej pufy z butelek, tylko takie sześcienne. O, np. [tu] , [tu] i [tu] . Stąd wziął się pomysł na pufę okrągłą o wysokości 36 cm, średnicy 43 cm i wadze 1,65 kg. Łączy ona trzy techniki: szydełkowanie, robienie na drutach i szycie. Jeżeli nie umiecie wykonywać tych trzech czynności, to zawsze możecie poprosić o pomoc kogoś z rodziny lub przyjaciół i zrobić z tego projekt grupowy :) Pufa jest bardzo stabilna, można na niej trzymać nogi, a nawet siedzieć. Nie trzeszczy pode mną, tak jak moje poprzednie sześcienne pufy :D Do zrobienia pufy potrzebne będą następujące materiały: 38 pustych półtoralitrowych plastikowych butelek po wodzie mineralnej, 19 zakrętek od tychże butelek, rolka folii spożywczej (przezroczystej, nie aluminiowej), twardy karton, ołówek, nożycz...