Dywanik [ "Lotos" ] według przepisu Natalii Alimpijewej nie dawał mi spokoju, więc znowu się pobawiłam tym wzorem :D Korciło mnie początkowo, żeby zrobić większy, ale miał być na przedpokój i nie mogłam za bardzo zaszaleć. Wyszło takie oto sześciokątne cudo o następujących parametrach: długość boku: 70 cm, średnica od rogu do rogu: 140 cm, średnica od boku do boku: 120 cm, ilość sznurka: około 760 metrów, waga: 3.5 kg, czas pracy: 6-7 godzin. Pierwsze okrążenie z płatków miało po 6 słupków, zgodnie z oryginalnym wzorem, ale już w kolejnych okrążeniach dałam po 8 słupków. Samouczek nakręcony przez Natalię znajdziecie na youtube: [otwórz większe w nowym oknie] Dywanik jest bardzo gęsty i nie odkształca się. Po zwinięciu w rulon, zważeniu się na zwykłej wadze razem z Małżonkiem i położeniu z powrotem na podłodze nadal był idealnie płaski :) Właśnie, gdybyście zastanawiali się, skąd wiem ile sznurka zużyłam z mojej bogatej kolekcji r...