Podczas gdy inni Internauci googlają w poszukiwaniu śmiesznych filmików z kotami, ja googlam po różnych portalach rękodzielniczych w poszukiwaniu inspiracji. No i nie uwierzycie, jakie śliczności znalazłam w internetach!!! Ale do rzeczy - na [ etsy ] znalazłam przepiękne serwetki autorstwa Ałły Czikałowej :) Koniecznie kliknijcie na link do [ arcydzieła ] , które mnie zainspirowało do zrobienia dywanu. Tak mi się spodobał środek tej serwetki, że postanowiłam go odtworzyć tylko na bazie zdjęcia. Pewnie wszystko poprzeinaczałam, zrobiłam nie takie długości łańcuszków jak trzeba, ale wyszło mi coś w miarę podobnego, a przynajmniej tak będę sobie wmawiać: Oryginalny wzór Ałły jest "ośmiodzielny", ale po przełożeniu go na sznurek o grubości 5 mm zmieściło się tylko sześć początkowych popkornów. Po odtworzeniu środka dodałam jeszcze jedno okrążenie płatków, a potem powtórzyłam okrążenie podwajające popkorny i dołożyłam jeszcze trzy okrążenia ...