Przejdź do głównej zawartości

Dywan w słupki reliefowe

W tym tygodniu wydziergałam dywan złożony w zasadzie tylko z oczek łańcuszka i przednich słupków reliefowych. Wyszło mi takie cóś o średnicy 170 cm:






Zużyłam około półtora kilometra sznurka bawełnianego o grubości 5 mm, do tego wzięłam szydełko 5 mm. 


Dywan sprawia takie wrażenie, jakby był napompowany powietrzem. Ale jestem bardzo niezadowolona ze środka - wyszedł zbyt gęsty i musiałam go "utuptać" do zdjęcia, żeby w miarę płasko wyglądał. Gdyby pozwolić mu na przybranie trójwymiarowego kształtu, pewnie wyglądałby, jak kapelusz Włóczykija z Muminków.



Na brzegu zrobiłam dwa okrążenia słupków, jedno okrążenie półsłupków nawijanych w tylną pętelkę i jedno okrążenie oczek ścisłych, także w tylną pętelkę:



Totalnie improwizowałam i nie mam dla Was schematu, ale pewnie jeszcze pomęczę ten wzór, poprawię środek i może zrobię mniejszą wersję na przedpokój? Te słupki reliefowe bardzo wymęczyły moje nadgarstki, więc w przyszłym tygodniu zrobię coś lżejszego - wzorzyste pokrowce na taborety :) 





Komentarze