W zeszłym tygodniu bawiłam się [ tym ] wzorem i już wtedy pomyślałam sobie, że mogłabym go uczynić jeszcze bardziej dziurawym :D Jak pomyślałam, tak też zrobiłam i powstało takie cóś:
Dywan mierzy 180 cm średnicy i pożarł około 1300 metrów sznurka bawełnianego o średnicy 5 mm. Dziergałam go przy pomocy szydełka 9 mm przez jakieś 6-7 godzin.
Mam dla Was schemat :) Uważajcie na trzy ostatnie okrążenia:
- w przed-przedostatnim okrążeniu daję po dwa słupki w jedno oczko na szczytach płatków oraz mniej więcej w połowie odległości między nimi - czyli łącznie przybywa 14 słupków,
- w przedostatnim okrążeniu daję po dwa słupki w jeden słupek gdzieś w połowie odległości między podwojeniami z poprzedniego okrążenia - więc znowu przybywa 14 słupków,
- w ostatnim okrążeniu dałam oczka ścisłe w tylną pętelkę.

Na stryszku robi się już zbyt gorąco, żeby dziergać. Za tydzień więc powstanie coś na przedpokój :)
Komentarze
Prześlij komentarz