Przejdź do głównej zawartości

Mordercze półsłupki

Pamiętacie, jak pisałam w [ zeszłym tygodniu ] o luce bezpieczeństwa na styku pinteresta i youtuba? Otóż wiele osób, po zakupieniu linku do dywanowego samouczka, przypina tenże filmik na pintereście, mimo iż filmik ma klauzulę "unlisted", więc nieetycznie jest tak robić. Potem inne osoby wchodzą sobie na pinteresta przy porannej kawusi i na dzień dobry dostają od losu wzór, na którym twórca nic nie zarobi. No więc kilka dni temu luka ta ponownie obdarzyła mnie darmowym płatnym wzorem:




Przerobiłam fragment dywanu LaceLily autorstwa Tatiany Riazanowej. Wygooglajcie go koniecznie - on ma dosyć konkretny środek i do tego dowiązywane pomniejsze motywy, których nie zrobiłam, bo serce by mi pękło na myśl o cięciu sznurka.

Przerobiłam pierwsze 20 okrążeń, po czym dodałam ramkę. Łącznie wyszło mi 150 cm średnicy z około 1300 metrów sznurka o grubości 5 mm. Korzystałam z szydełka 9 mm.

Wzór jest przemiły, ale nie nadaje się dla tak grubego sznurka. Na samym środku trzeba było robić półsłupki wbijając szydełko inaczej niż zwykle - między nóżki poprzedniego półsłupka, dzięki czemu wzór wygląda jak robiony na drutach. Jednak przy sznurku 5-milimetrowym była to mordęga, aż cud, że szydełka nie połamałam. Przez to cała praca zajęła mi o kilka godzin więcej, niż powinna. Wzór ten ma jednak ogromny potencjał i pewnie za jakiś czas przerobię go całkowicie według własnego widzimisia. Bardzo dużo się nauczyłam!


Kiedyś już zrobiłam koszyki właśnie takimi wzorami udającymi ściegi druciane - koniecznie kliknijcie [ tutaj ]. Nie przypominam sobie, aby wówczas było to tak trudne, więc albo wyparłam tę traumę z pamięci, albo po prostu byłam młodsza i żwawsza ;) 

Jest tak ciepło, że chwilowo nie da się dziergać na stryszku, będę zmuszona przenieść się na przedpokój od przyszłego tygodnia!



Komentarze