Uprałam w pralce, wysuszyłam i przedziergałam ostatni "brudny" dywan w tym sezonie :) Podczas upałów taki 6-kilogramowy dywan nasączony wodą potrafi wyschnąć w 12 godzin na upalnym stryszku! Powstało takie cóś:




Dywan mierzy 150 cm średnicy i powstał z około 3 kilometrów sznurka bawełnianego o grubości 3 mm. Machałam szydełkiem 5 mm przez 18 godzin. Nie mam schematu ani opisu, ale powiem Wam, jaki wzór skąd wzięłam:
- środek jest z [ tego dywanu ] - wzięłam pierwsze 5 okrążeń, a w szóstym robiłam półsłupek w półsłupek,
- potem zrobiłam takie śmieszne kręciołki z [ tego filmu ] od 6:07,
- a potem odkopałam wzór na prastary ściegownik: [ część #1 ], [ część #2 ], [ część #3 ] i brałam z niego różne warstwy na chybił-trafił.
Jeżeli będziecie się bardzo upierać, to mogę zrobić nowy dywan podobny do tego już z opisem, chociaż wolałabym nie. To miał być dla mnie taki dywan czysto rekreacyjny :)
Komentarze
Prześlij komentarz