Czterogodzinne dywaniki na przedpokój

W tym tygodniu naszła mnie chęć na popełnienie małego dywanika na przedpokój. I przy okazji odkryłam, że chyba się starzeję i mam już sklerozę :D Wypatrzyłam sobie prześliczny kwiatowy wzór w internecie [ klik! klik! klik! ] i tak jakoś po godzinie dziergania zaczęło mi się wydawać, że kiedyś już go przerabiałam. Krótkie śledztwo wykazało, że bawiłam się tym wzorem 4 miesiące wcześniej [ klik! klik! klik! ] :D Ale nic to, wyszło mi takie coś:

Dywan mierzy 110x90 cm i zużył 500 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Cała praca zajęła mi jakieś 4 godziny, używałam szydełka 9 mm. 

Żeby jednak zrobić coś nowego, postanowiłam poimprowizować z szarym sznurkiem. Wyszedł mi okrągły dywanik o średnicy 110 cm, który zużył jakieś 350-400 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Także przy tej robótce używałam szydełka 9 mm i cała praca zajęła mi 4 godziny. 

Wzór jest bardzo prosty: zaczynamy od 16 słupków w magiczną pętlę. Następnie:

• w parzystych okrążeniach powtarzamy dookoła {słupek w kolejny słupek, oczko łańcuszka, pomiń kolejny słupek}.
• w nieparzystych okrążeniach:
• jeżeli robótka się falbani (czyli ma za duży obwód, coś jak mocno rozkloszowana spódnica) albo jest idealnie płaska, to rób po jednym słupku w każdy słupek i w każde oczko łańcuszka,
• jeżeli robótka mocno zwija się na kształt miseczki (czyli ma za mały obwód), to powtarzaj: {2 słupki w jeden słupek, słupek w oczko łańcuszka, słupek w słupek, słupek w oczko łańcuszka} - na schemacie narysowalibyśmy to jako "VIII".
• jeżeli robótka tylko trochę się zwija na kształt miseczki - powtarzaj "VIIIII", czyli dwa słupki w jeden słupek robimy na co drugim słupku.

Ostrzegałam, że to totalna improwizacja :P 

Na trzeci dywanik wybrałam wzór [ "Tesla" ] autorstwa Viktorii Gul. Można go ściągnąć za darmo z portalu [ Ravelry ]. Już kiedyś przerabiałam ten wzór, ale tak go uwielbiam, że ciągle mi mało. Zrobiłam kilka zmian we wzorze:

• W pierwszym okrążeniu zrobiłam 12 półsłupków nawijanych, a drugie okrążenie pominęłam.
• W 9. i 10. okrążeniu robiłam zwykłe półsłupki, a nie tylne reliefowe - bo pracując z grubym sznurkiem i jeszcze grubszym szydełkiem nie da się zrobić półsłupka reliefowego :(
• W okrążeniu 15-tym robiłam tylko po 3 oczka łańcuszka między dwu-nożnymi słupkami.
• Moje okrążenie 16: po jednym słupku w każde oczko łańcuszka i każdy dwu-nożny słupek.
• Moje okrążenie 17: po jednym słupku w każdy słupek.
• Moje okrążenie 18: powtarzamy dookoła: 15 słupków, 2 słupki w jedno oczko, 15 słupków, 2 słupki w jedno oczko...
• Moje okrążenie 19: po jednym słupku w każdy słupek.
• Moje okrążenie 20: robimy dookoła półsłupki nawijane w tylną pętelkę. 

Ostatecznie dywanik mierzy 92 cm średnicy i pożarł niecałe 500 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. 

Bardzo fajne są takie czterogodzinne wzory - można sobie machnąć dywan w jedno długie popołudnie, oglądając serial i popijając kawę :)