Skończyłam dziergać dywan znaleziony na facebooku w [ albumie Manualnych ]. Na początku bardzo mi się podobał, ale w końcu zauważyłam jego niefunkcjonalność - łańcuszki łączące poszczególne płatki na pewno będą zbierać kurz. Łatwo też się o nie potknąć, zwłaszcza stopą obutą w luźny papuć. Ten dywan aż czeka na to, żeby ktoś się na nim wyłożył i stracił zęby! Taki skryto-cichy dywan morderca :D
Gdyby ktoś z Was sam chciał zbadać niefunkcjonalność dywanu, to proszę bardzo, oto schemat: [ klik ]. Ale i tak uważam, że byłaby to prześliczna serwetka :)
Gdyby ktoś z Was sam chciał zbadać niefunkcjonalność dywanu, to proszę bardzo, oto schemat: [ klik ]. Ale i tak uważam, że byłaby to prześliczna serwetka :)
Dywan mierzy 170 cm średnicy, zeżarł nieco ponad 1200 metrów sznurka i zajął mi aż 11 godzin. Wydziergałam go sześciomilimetrowym szydełkiem ze sznurka o grubości 3 mm. Pozwolę mu pożyć tylko przez kilka tygodni, a potem go spruję i przerobię.
Tak to już jest, jak się zabiera za dywan pod wpływem chwilowego uniesienia!
Witm. Piękny jest ten dywanik. Nie mogę znalezdz wzoru na internecie do tego cuda. Czy mogłaby Pani podesłać na e-maila ? isia1981@o2.pl. Link ktory Pani podaje nie Odpowiada. Z gory serdecznoe dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitm. Piękny jest ten dywanik. Nie mogę znalezdz wzoru na internecie do tego cuda. Czy mogłaby Pani podesłać na e-maila ? isia1981@o2.pl. Link ktory Pani podaje nie Odpowiada. Z gory serdecznoe dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńDywan jest przepiękny.Niestety nigdziej nie mogę znaleźć wzoru. Czy mogłabym prosić o przesłanie na maila idzikowskajoanna @wp.pl. Będę wdzięczna.Pozdrawiam