Okrągłe dywany pełne wzorów, popkornów, zygzaków, itd... to pikuś w porównaniu ze zwykłym minimalistycznym kołem pozbawionym ornamentów! Korzystając z fikuśnych wzorów łatwo jest ukryć łączenie rzędów, ale gdy w grę wchodzą same słupki, widać każdą niedoskonałość. Nasz samouczek zaczniemy więc od tego, jak absolutnie nie należy robić koła :) We wszystkich próbkach używam sznurka o grubości 5 mm i szydełka 10 mm.
Najprostszy algorytm wydziergania kolistej połaci daje w efekcie wielokąt:
Okr. 1. Zrób [ magiczną pętlę ], a w nią 4 oczka łańcuszka (jedno oczko się rozlezie) i jeszcze 13 słupków, zamknij okrążenie oczkiem ścisłym. W rezultacie mamy 14 oczek na brzegu.
Okr. 2. W każde oczko zrób po dwa słupki. Pierwszy słupek w każdym okrążeniu będzie oczywiście udawany przez 3 oczka łańcuszka. Zamknij okrążenie oczkiem ścisłym. Mamy 28 oczek na brzegu.
Okr. 3. Rób na zmianę: 1 słupek w słupek, 2 słupki w słupek... Zamknij oczkiem ścisłym. Mamy 42 oczka na brzegu.
Okr. 4. Rób na zmianę: 1 słupek w słupek, 1 słupek w słupek, 2 słupki w słupek... Zamknij oczkiem ścisłym
Okr. 5. Rób na zmianę: 1 słupek w słupek, 1 słupek w słupek, 1 słupek w słupek, 2 słupki w słupek... Zamknij oczkiem ścisłym
Okr. 6. I tak dalej w nieskończoność (albo do wykończenia sznurka). Czyli podwajamy zawsze drugą "odnogę" podwojonego słupka z poprzedniego okrążenia.
Jeżeli przyjrzymy się z bliska, zauważymy że bardzo wyraźnie widać miejsca, w których były robione dwa słupki w miejsce jednego. Co więcej, krawędzie "koła" są miejscami proste. A już najgorsze w tym kole jest to, że bardzo wyraźnie widać trzy oczka łańcuszka robione na początku każdego okrążenia. W internetowych sklepach z rękodziełem często można znaleźć koliste dywany, na których dziwnym trafem zawsze leżą jakieś długaśne poduszki, książki, czy... koty - niby dla przedstawienia skali, ale tak naprawdę skrywają to brzydkie łączenie ;) Żeby nie było, zdjęcia z kotami akurat uwielbiam!
Jak zatem zrobić koło? Trzeba zrobić ślimaka! Zaczynamy od magicznej pętli, a dalej postępujemy według schematu:
Po przerobieniu powyższego schematu możemy dalej postępować według algorytmu:
Tak wyglądała moja robótka w momencie, gdy między podwojonymi słupkami miałam po 13 słupków:
Ślimak i tak będzie trochę "wielokątniasty", gdyby mu się dokładniej przyjrzeć, ale poprzez dosłupkowywanie do połowy dystansu między ostatnimi podwojeniami będzie to raczej 28-kąt, a nie 14-kąt jak w przypadku koła powyżej. A 28-kąt to już figura bardzo bliska kołu ;)
Jak zakończyć brzeg, żeby był gładki? Przerabiamy kolejne oczka brzegu ściegiem o coraz mniejszej wysokości. Dałam 6 półsłupków nawijanych i 6 półsłupków zwykłych:
Następnie przerobiłam brzeg oczkami ścisłymi, żeby ukryć proste fragmenty brzegu i zaokrąglić ścięcie powstałe przez użycie półsłupków:
Dywan jest już gotowy:
Taki gładki dywan bez ornamentów pasuje do większości pomieszczeń, mebli, i koncepcji dekoratorskich. Jest jednak dosyć nudny w wykonaniu, cały czas trzeba liczyć i nie da się przy tym oglądać filmu ani słuchać muzyki - przynajmniej ja nie umiem!
A w następnym wpisie zrobimy wiosnę :)
Najprostszy algorytm wydziergania kolistej połaci daje w efekcie wielokąt:
Okr. 1. Zrób [ magiczną pętlę ], a w nią 4 oczka łańcuszka (jedno oczko się rozlezie) i jeszcze 13 słupków, zamknij okrążenie oczkiem ścisłym. W rezultacie mamy 14 oczek na brzegu.
Okr. 2. W każde oczko zrób po dwa słupki. Pierwszy słupek w każdym okrążeniu będzie oczywiście udawany przez 3 oczka łańcuszka. Zamknij okrążenie oczkiem ścisłym. Mamy 28 oczek na brzegu.
Okr. 3. Rób na zmianę: 1 słupek w słupek, 2 słupki w słupek... Zamknij oczkiem ścisłym. Mamy 42 oczka na brzegu.
Okr. 4. Rób na zmianę: 1 słupek w słupek, 1 słupek w słupek, 2 słupki w słupek... Zamknij oczkiem ścisłym
Okr. 5. Rób na zmianę: 1 słupek w słupek, 1 słupek w słupek, 1 słupek w słupek, 2 słupki w słupek... Zamknij oczkiem ścisłym
Okr. 6. I tak dalej w nieskończoność (albo do wykończenia sznurka). Czyli podwajamy zawsze drugą "odnogę" podwojonego słupka z poprzedniego okrążenia.
Jeżeli przyjrzymy się z bliska, zauważymy że bardzo wyraźnie widać miejsca, w których były robione dwa słupki w miejsce jednego. Co więcej, krawędzie "koła" są miejscami proste. A już najgorsze w tym kole jest to, że bardzo wyraźnie widać trzy oczka łańcuszka robione na początku każdego okrążenia. W internetowych sklepach z rękodziełem często można znaleźć koliste dywany, na których dziwnym trafem zawsze leżą jakieś długaśne poduszki, książki, czy... koty - niby dla przedstawienia skali, ale tak naprawdę skrywają to brzydkie łączenie ;) Żeby nie było, zdjęcia z kotami akurat uwielbiam!
Jak zatem zrobić koło? Trzeba zrobić ślimaka! Zaczynamy od magicznej pętli, a dalej postępujemy według schematu:
Po przerobieniu powyższego schematu możemy dalej postępować według algorytmu:
- dosłupkuj do najbliższej połowy dystansu między podwojonymi słupkami, zrób tam dwa słupki w jeden słupek,
- znowu dosłupkuj do najbliższej połowy dystansu między podwojonymi słupkami, zrób tam dwa słupki w jeden słupek,
- znowu dosłupkuj do najbliższej połowy dystansu między podwojonymi słupkami, zrób tam dwa słupki w jeden słupek,
- znowu dosłupkuj do najbliższej połowy dystansu między podwojonymi słupkami, zrób tam dwa słupki w jeden słupek
- i tak w nieskończoność :)
Tak wyglądała moja robótka w momencie, gdy między podwojonymi słupkami miałam po 13 słupków:
Ślimak i tak będzie trochę "wielokątniasty", gdyby mu się dokładniej przyjrzeć, ale poprzez dosłupkowywanie do połowy dystansu między ostatnimi podwojeniami będzie to raczej 28-kąt, a nie 14-kąt jak w przypadku koła powyżej. A 28-kąt to już figura bardzo bliska kołu ;)
Jak zakończyć brzeg, żeby był gładki? Przerabiamy kolejne oczka brzegu ściegiem o coraz mniejszej wysokości. Dałam 6 półsłupków nawijanych i 6 półsłupków zwykłych:
Następnie przerobiłam brzeg oczkami ścisłymi, żeby ukryć proste fragmenty brzegu i zaokrąglić ścięcie powstałe przez użycie półsłupków:
Dywan jest już gotowy:
Taki gładki dywan bez ornamentów pasuje do większości pomieszczeń, mebli, i koncepcji dekoratorskich. Jest jednak dosyć nudny w wykonaniu, cały czas trzeba liczyć i nie da się przy tym oglądać filmu ani słuchać muzyki - przynajmniej ja nie umiem!
A w następnym wpisie zrobimy wiosnę :)
Spodobało mi się określenie "dosłupkuj" :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, jak inaczej to ująć :D
UsuńA podpowiesz jak rozmiar dywanu wykonałaś? I ile sznurka na niego zużyłaś? Ja zaczęłam swój, przerobiłam 100 metrów sznurka bawełnianego i na razie mam średnicę ok 43 cm. Niestety, muszę rozpruć i zrobić jeszcze raz bo nie dość, że pofalowany to jeszcze środek coś nie bardzo mi wyszedł. Nie potrafię zrobić magicznego kółeczka... ;-)
OdpowiedzUsuńOj, nie pamiętam ile miał średnicy, ale widać po klapkach, że około 80 cm (czyli chyba 6 motków po 50 m?). Magiczne kółeczko też mi długo nie wychodziło, musiałam wiele razy podglądać na youtube jak to się robi :) https://www.youtube.com/watch?v=LQO88G6542c
UsuńPowodzenia, będzie coraz lepiej!
Mi na 100 cm dywanik poszło 6 motkolów po 100 m. A na 90 cm starcza 5 motków 100 m
UsuńMi na 100 cm dywanik poszło 6 motkolów po 100 m. A na 90 cm starcza 5 motków 100 m
UsuńBardzo fajnie wszystko opisałaś, niedługo będę robić i napewno skorzystam z Twoich wskazówek :) Jak na razie zrobiłam jeden dywanik okrągły z półsłupków, ale nie wiem jak sie nazywa ten wzór, mogę tylko napisać, że strasznie sie nadziubałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jestem laikiem. Co to znaczy doslupkuj do najblizszej polowy dystsnsu miedzy podwojonymi slupkami?
OdpowiedzUsuńTo znaczy "wykonuj słupki, aż znajdziesz się w połowie drogi między miejscami, w których w poprzednim okrążeniu zrobiłaś dwa słupki w jedno oczko" (na schemacie byłoby takie V z daszkami i kreseczkami w poprzek).
UsuńWitam. Mam pytanie dotyczące pierwszego rzędu tego dywanu. Mam rozumieć że pod koniec robię trzy słupki w trzy oczka łańcuszka. I od razu przechodzę do kolejnego rzędu robiąc po 2słupki w oczko. ?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że tak :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSkończyłam piątek okrążenie. I dywanik lekko się faluje. Czy to zniknie trakcie robienia dalej?
OdpowiedzUsuńTo zależy, czy na nim siedzisz, czy nie :D Trzeba zawsze siedzieć na dywanie podczas pracy nad nim, oczywiście dopiero wtedy, gdy ma odpowiednią do tego wielkość. Ja jestem dość ciężka (i mam na czym siedzieć :P) i wszystkie dywaniki się pode mną prostują. Większość dziewiarek jednak woli siedzieć na kanapie i często dostaję od nich zdjęcia pogniecionych dywanów :(
UsuńGdyby dywan nadal falował mimo siedzenia na nim, to oznacza, że coś jest nie tak ze ściegiem, że np. że za często jest podwajany słupek.
Schematu nie pomyliłam. Robię z tego co jest tu na stronie. Ale według niego 3 kończy się a 4 rząd zaczyna dwoma słupkami. Nie wiem jak wyjdzie mi siedzenie na nim bo jestem w ciąży ;-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRobię i pruję.... Jakoś nie wiem, ile tych słupków dodawać w każdym okrążeniu. Mam 15 okrążenie i dodaję co 10 słupek. Czy dodawanie słupków jest liczbą stałą dla każdego okrążenia, czy zwiększa się liczba dodawanych słupków?
OdpowiedzUsuńLiczba dodanych słupków jest taka sama dla każdego okrążenia i wynosi 14. Przerabiamy dane okrążenie, dojeżdżamy do połowy odległości między podwojeniami z poprzedniego okrążenia i tam robimy nowe podwojenie. Będzie istniało takie okrążenie, w którym podwojenie znajdzie się na co dziesiątym słupku, ale wtedy w następnym okrążeniu będzie to co jedenasty słupek.
Usuńmoze jakis filmik z tutorialem ?:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy tu jeszcze zaglądasz ale bardzo Ci dziękuję za tego ślimaka :)
OdpowiedzUsuńZaglądam, bo jak ktoś pisze komentarz, to dostaję wiadomość na maila :) Cieszę się, że ślimak przypadł Ci do gustu :) Powinnam pewnie popracować nad podobnym ślimakiem z półsłupków, ale zawsze dziwnym trafem inne robótki wydają się ważniejsze :|
UsuńZrobiłam dywan korzystając z twojego"przepisu" z 2014r. Cudny. Bardzo, bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńKoniecznie prześlij mi zdjęcie swojej pracy :):):)
Usuń