Przejdź do głównej zawartości

Posty

Jeszcze większy dywan z Pintresta

Skoro tak Wam się spodobał [ poprzedni kwiatowy dywan z Pintresta ] , to dorobiłam jeszcze większy egzemplarz do salonu. W tle widać poprzedni egzemplarz, który przytargałam ze stryszku: Dzieło mierzy prawie dwa metry średnicy i pożarło 1400 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Jak zwykle używałam szydełka 9 mm. Cała praca zajęła mi tylko 7.5 godziny, ale teraz trochę bolą mnie ręce.  Pomyślałam sobie, że już tak bardzo przeinaczyłam oryginalny wzorek [ klik! klik! klik! ] , że mogę opublikować jego schemat. Pozmieniałam długości łańcuszków i dorobiłam jeszcze dwa okrążenia płatków. Wzór zawiera tylko oczka łańcuszka, słupki pojedyncze oraz półsłupki nawijane (ale tylko w przedostatnim okrążeniu). No, i jeszcze oczka ścisłe w tylną pętelkę na samym brzegu.  Jak klikniecie na poniższe zdjęcie, to zrobi się większe. Wtedy otwórzcie je w osobnej karcie, żeby jeszcze bardziej je powiększyć: Mała uwaga co do długości łańcuszków: nie musici...

Dywan z Pintresta

Wypatrzyłam wczoraj na Pintreście bardzo prosty i zarazem przeuroczy wzorek [ klik! klik! klik! ] kwiatowy, z którego postanowiłam pożyczyć sam środek. Powstało takie oto cudo o średnicy 150 cm: Dywan pochłonął jakieś 900 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm i zrobiłam go w rekordowym czasie czterech i pół godzin szydełkiem nr 9. Nie mam pojęcia, jak to się stało... Zwykle z taką ilością materiału wyrabiałam się w siedmiu godzinach. Musiałam się zamyślić, czy coś... Mocno poskracałam długości łańcuszków między płatkami - w [ oryginale ] miały one od 3 do 5 oczek. W mojej wersji wystarczyły 2-3 oczka. Teraz tak sobie myślę, że być może oryginalny wzór składał się ze słupków podwójnych, a nie pojedynczych - niestety, jakość schematu jest tak słaba, że nie dojdę już jakie to były słupki. Tak mi się podoba ten wzór, że chyba sprawię sobie większy egzemplarz do salonu :) 

Dywan Yin Yang

Udało się :) Wspięłam się na wyżyny geometrii i zrobiłam dywan w kształcie symbolu yin yang!!! Dzieło mierzy 155 cm i zużyło około 900 metrów sznurka, do tego jak zwykle użyłam szydełko 9 mm. Część yin-yangowa ma 25 okrążeń, do tego dorobiłam jeszcze dwa okrążenia ramki słupkowej. Cała praca fizyczna zajęła mi jeden baaaaaardzo długi dzień, natomiast praca umysłowa trwała jakieś 2 dni. Jak tego dokonałam? Najpierw musicie wiedzieć, jak powstaje symbol yin yang. Rysujemy najpierw duże koło o promieniu R, a potem wewnątrz niego dodajemy dwa mniejsze koła o promieniu R/2. Koła te mają się stykać, nie mogą się przecinać. A na końcu kolorujemy jedno mniejsze koło i taki wycinek przylegający do niego. Tyle mówi technika, natomiast w sferze duchowej yin yang opisuje przeciwne siły uzupełniające się. Ich wzajemne oddziaływanie jest przyczyną wszelkich zmian na świecie. Tak przynajmniej twierdzi chińska filozofia.  No dobrze, wiemy już jak narysować symbol yin yang, ...

Wzory Grace Fearon

Ostatnio znowu googlałam w poszukiwaniu inspiracji i odkryłam istnienie niejakiej Grace Fearon oraz jej serwetek  [klik! klik! klik!] . Jak klikniecie na "Patterns" , a potem na  "Free Patterns" , to znajdziecie kilka przepięknych wzorów, które aż proszą się o przerobienie na dywanik :) https://gracefearon.com/free-patterns/ Ciężko było mi się zdecydować, ale w końcu wybrałam wzór "Lorelai" [ koniecznie kliiiik!!! ] . Jak już wejdziecie na stronę tego wzoru i przewiniecie trochę w dół, to zobaczycie przepiękny językowo i intuicyjny graficznie opis. Tak powinny wyglądać samouczki dziergania :) Ehhh, gdyby mi się tylko tak chciało... Pomijając ogromną użytkową wartość takiego opisu, jest to też wspaniała okazja do podszkolenia swojego szydełkowego amerykańskiego! O szydełkowym amerykańskim pisałam już [ tutaj ] . Pożyczyłam pierwsze 21 okrążeń ze wzoru "Lorelai" i dorobiłam do tego ramkę z kilku okrążeń słupków. I tak powsta...

Dywan ze zdjęcia

Podczas gdy inni Internauci googlają w poszukiwaniu śmiesznych filmików z kotami, ja googlam po różnych portalach rękodzielniczych w poszukiwaniu inspiracji. No i nie uwierzycie, jakie śliczności znalazłam w internetach!!! Ale do rzeczy - na  [ etsy ]  znalazłam przepiękne serwetki autorstwa Ałły Czikałowej :)  Koniecznie kliknijcie na link do  [ arcydzieła ] , które mnie zainspirowało do zrobienia dywanu. Tak mi się spodobał środek tej serwetki, że postanowiłam go odtworzyć tylko na bazie zdjęcia. Pewnie wszystko poprzeinaczałam, zrobiłam nie takie długości łańcuszków jak trzeba, ale wyszło mi coś w miarę podobnego, a przynajmniej tak będę sobie wmawiać: Oryginalny wzór Ałły jest "ośmiodzielny", ale po przełożeniu go na sznurek o grubości 5 mm zmieściło się tylko sześć początkowych popkornów. Po odtworzeniu środka dodałam jeszcze jedno okrążenie płatków, a potem powtórzyłam okrążenie podwajające popkorny i dołożyłam jeszcze trzy okrążenia ...

Udawanie drucianych ściegów szydełkiem

W ciągu tego tygodnia przerobiłam bardzo mało sznurka, ale za to ile się nauczyłam!!! Przećwiczyłam dwa proste ściegi szydełkowe, które wyglądem udają ściegi druciane: lewe i prawe oczka. Rezultatem są dwa koszyki - jeden duży na motki włóczki i jeden mniejszy na różne rzeczy, które z reguły leżą luzem w salonie. Zużyłam około 100 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm na mały koszyk i około 250 metrów tego samego sznurka na duży koszyk. Do tego jak zwykle użyłam szydełka 9 mm. Lewe oczka Zaczniemy od dna koszyka, które ma się nijak do prawych i lewych oczek, ale przecież każdy koszyk musi mieć dno :) Robimy 12 oczek łańcuszka i absolutnie nie łączymy ich w koło! W pierwsze i w ostatnie oczko robimy po 16 słupków pojedynczych, a w 10 środkowych oczek robimy z obu stron słupki podwójne: W kolejnym okrążeniu: w słupki podwójne robimy słupki podwójne, w zaokrąglone końce robimy na zmianę: słupek, dwa słupki, słupek, dwa słupki... Teraz o...

Dywan "Kalmia"

Napotkałam przepiękny wzór na portalu [ Ravelry ] - wzór nosi nazwę "Kalmia" i został zaprojektowany przez Aki Machidę dosłownie w lipcu tego roku! Taka świeżynka :) Od razu wydziergałam dywan, który ostatecznie mierzy 150 cm średnicy i zużył jakieś 800 metrów sznurka bawełnianego o grubości 5 mm. Robiłam go szydełkiem 9 mm łącznie przez 3 dni, czyli jakieś 9 godzin. Możecie ściągnąć schemat Kalmii z [ bloga Aki Machidy ] , który jest co prawda pisany po japońsku, ale mniej więcej w połowie strony znajdziecie napis "Download". Wprowadziłam kilka zmian we wzorze: w okrążeniu nr 7 zamiast podwójnych słupków reliefowych dałam zwykłe słupki pojedyncze - tak było szybciej, na dodatek słupki reliefowe w tym miejscu nie przydawały dywanowi jakiejś większej urody, w 13-tym okrążeniu dałam o jedno oczko mniej w łańcuszkach (czyli 14 oczek zamiast 15), a w okrążeniu 14-tym robiłam dokładnie jeden słupek w każde oczko. Oryginał nakazywał zrobić 1...

Małe dywaniki na balkon

Upał nie odpuszczał w tym tygodniu (no, może z wyjątkiem tej jednej godziny, podczas której był tajfun z gradem i mała powódź) , postanowiłam więc zrobić cztery małe, szybkie i łatwe dywaniki. Będę je kłaść na zmianę na balkonie, żeby nagrzana podłoga nie parzyła mnie w stopy. Dywaniki są maciupkie, tak żeby się tylko podeprzeć jedną stopą w drodze z salonu na leżak. Bałam się też, że przy dużym dywanie słońce odbarwi na deskach dużą plamę po dywanie. Używałam sznurka bawełnianego (5 mm), poliestrowego (5 mm) złożonego na pół (bo ciągnie się jak guma od gaci) oraz bawełnianego (3 mm) złożonego na pół. Do wszystkich sznurków używałam szydełka 9 mm i wszystkie użyte przeze mnie wzory wzięłam z [ youtubowego kanału ] Natalii Alimpijewej, która kiedyś zrobiła też [ ekranizacje ] moich dywanów :) Na pierwszy dywanik wybrałam wzór o wielce sugestywnej nazwie "Reliefowy". Zrezygnowałam z ostatniego okrążenia z pikotkami, bo dywanik wydawał mi się już wystarczająco...